Ewas - 2011-07-25 18:12:18

Kolejna banda dzieciaków przebiegła ci drogę, wrzeszcząc i piszcząc. Ulice stolicy Keadwen jak zawsze tętnią życiem. Przystajesz na chwilę przy grupce ludzi i słuchasz rozmów, ale rozmowa na temat choroby dziadunia szybko cię nudzi i zaczynasz wędrówkę po mieście w poszukiwaniu pracy, pokoju na noc i jedzenia. Po paru godzinach masz dość i siadasz na przy murze, zastanawiając się co dalej.
Podchodzi do ciebie śmierdzący cebulą i czosnkiem jegomość.
-Kolejna dusza zabłądziła w stolicy. Bogowie! Kto projektował te ulice?!
Udajesz, że nie widzisz go i dalej próbujesz myśleć nad swoim położeniem.
-Spokojnie! Nie łam się... Ja to miasto znam jak własną kieszeń. Wiem gdzie można zjeść i napić się za parę orenów, gdzie znaleźć robotę. Gdzie bordel... Ale współpracę możemy zacząć od przedstawienia się! Kerim - jegomość wyciąga do ciebie rękę.
Zastanawiasz się chwile. Przydałby ci się przewodnik po tym mieście i może dowiesz się coś ciekawego... Wyciągasz parę monet i kładziesz mu na dłoni.
-Dobry człowieku prowadź do.../ powiedz mi coś o...

www.deskorolka.pun.pl www.dyrtownia.pun.pl www.nsz-squad.pun.pl www.zwierzecerp.pun.pl www.blekitniglowczyce.pun.pl